W artykule wyjaśniamy – na przykładzie prowadzonej przez nas sprawy sądowej o odszkodowanie za wypadek na dworcu kolejowym – czy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. odpowiada za szkody powstałe w związku z prowadzoną działalnością na zasadzie winy (415 k.c.) czy na zasadzie ryzyka (435 k.c.).
Jeżeli chcesz się z nami bezpłatnie skonsultować w sprawie o odszkodowanie za wypadek na dworcu kolejowym:
- zadzwoń pod numer: 690 453 226
- wyślij wiadomość e-mail na adres:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - wyślij wiadomość poprzez WhatsApp
Szybko i bezpłatnie dokonamy analizy sprawy oraz przedstawimy propozycję jej poprowadzenia. Działamy na terenie całego kraju!
Odszkodowanie za wpadek na dworcu PKP PLK. Zasada winy czy zasada ryzyka? Opis naszej sprawy sądowej
- Wypadek na terenie dworca PKP PLK
- Zgłoszenie wypadku na terenie dworca PKP do firmy ubezpieczeniowej
- Postępowanie sądowe o zapłatę odszkodowania za wypadek na dworcu kolejowym
- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone w związku z prowadzaną działalnością gospodarczą na zasadzie ryzyka (art. 435 kc)
- Wysokość odszkodowania za wypadek na dworcu PKP
- Miałeś wypadek w peronie kolejowym? Sprawdź jak możemy Ci pomóc!
Wypadek na terenie dworca PKP PLK
W styczniu 2019r. na terenie jednego z dworców PKP doszło do wypadku, w którym szkodę odniosła nasza klientka. Poszkodowana po wyjściu z pociągu szła peronem i nagle poślizgnęła się na oblodzonej powierzchni peronu. Wskutek tego przewróciła się i doznała obrażeń w zakresie ręki lewej. W chwili wypadku nawierzchnia peronu była oblodzona. Nie posypano jej również piaskiem ani solą. Świadek wypadku pomógł Poszkodowanej wstać i wezwał pogotowie ratunkowe. Po przybyciu karetki świadek wrócił na peron, by zrobić zdjęcia. Okazało się, że są już tam pracownicy firmy sprzątającej i szybko posypują piaskiem peron. Pogotowie zabrało Poszkodowaną na SOR, gdzie stwierdzono złamanie nasady dalszej kości promieniowej lewej oraz złamanie wyrostka rylcowatego kości łokciowej. Na SOR założony został opatrunek unieruchamiający gipsowy, a następnie wdrożono leczenie zachowawcze. Proces leczenia i rehabilitacji trwał około pół roku.
Zgłoszenie wypadku na terenie dworca PKP do firmy ubezpieczeniowej
Poszkodowana zgłosiła się do Kancelarii Effect, która w jej imieniu wystosowała roszczenie o wypłatę odszkodowania za wypadek na dworcu kolejowym do zarządcy obiektu, tj. PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Jako podstawę odpowiedzialności strony pozwanej wskazano art.435 k.c.(zasada ryzyka). Po zgłoszeniu szkody do ubezpieczyciela PKP Polskie Linie Kolejowe SA, ubezpieczyciel ten stwierdził brak podstaw do przyjęcia odpowiedzialności. Zdaniem ubezpieczyciela ewentualna odpowiedzialność mogła opierać się wyłącznie na zasadzie winy z art.415 k.c., skoro zaś zgodnie z art.429 k.c. PKP PLK powierzyła zimowe utrzymanie peronu podmiotowi profesjonalnemu, to jest ona zwolniona od odpowiedzialności za szkodę. W odpowiedzi. na złożoną reklamację ubezpieczyciel podtrzymał stanowisko z poprzedniej decyzji oraz zauważył, że nieadekwatne jest podnoszenie jego odpowiedzialności na zasadzie art.435 k.c., ponieważ główną działalnością PKP PLK jest zarządzanie narodową infrastrukturą kolejową, w tym nieruchomościami, nie posługuje się na większą skalę maszynami poruszanymi za pomocą sił przyrody, korzysta z takich urządzeń, lecz nie stanowi to istoty jego funkcjonowania, nadto zdarzenie w postaci upadku powódki nie jest funkcjonalnie powiązane z działalnością przedsiębiorstwa. Ubezpieczyciel stwierdził też, że PKP PLK. nie prowadzi działalności transportowej, a przypisywanie PKP PLK odpowiedzialności na zasadzie ryzyka, wynika z błędnego rozumienia „kolei” jako całości i nierozróżniania specyfiki działalności podmiotów działających na rynku usług kolejowych. Na skutek ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PP PKP wydzielony został zarządcą infrastruktury, który zasadniczo odpowiada za utrzymanie dróg kolejowych i prowadzenie ruchu, natomiast sam nie prowadzi działalności transportowej, a nawet ma zakaz prowadzenia takiej działalności. Zarządzanie infrastrukturą transportową nie opiera się na wykorzystaniu sił przyrody. W kolejnym piśmie ubezpieczyciel dodał, że nie ma podstawy do twierdzenia, że poszkodowana upadła z powodu nieoczyszczonej nawierzchni peronu, ponieważ nie stwierdzono nieprawidłowości w związku z utrzymaniem peronów.
W związku z odmową wypłaty odszkodowania na podstawie art. 435 k.c. i wskazaniem, że PKP PLK powierzyła zimowe utrzymanie peronu podmiotowi profesjonalnemu, Kancelaria Effect zgłosiła roszczenie do tego podmiotu (firmy sprzątającej). Okazało się, że ów podmiot posiada ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w tej samej firmie co PKP PLK. W tej sprawie ubezpieczyciel również nie znalazł jednak podstaw do przyjęcia odpowiedzialności. Zdaniem ubezpieczyciela nie zostało wykazane, by do zdarzenia szkodowego doszło na skutek zawinionego działania lub zaniechania ubezpieczonego. Według wyjaśnień firmy sprzątającej teren dworca był utrzymywany w należytym stanie w okresie zimowym. Dokumentacja fotograficzna dołączona w postępowaniu likwidacyjnym miała potwierdzać prawidłowo utrzymaną nawierzchnię peronów. Zgodnie z oświadczeniem osoby wykonującej czynności związane z umową, peron w dniu zdarzenia został posypany piaskiem. Z uwagi na brak opadów, nie było konieczności dodatkowego odśnieżania nawierzchni. Należyte wykonanie prac porządkowych na stacji potwierdzał również protokół odbioru usług za miesiąc styczeń 2019. Ubezpieczyciel wyjaśniał jeszcze, iż zimowe utrzymanie nawierzchni polega na łagodzeniu skutków zimy i dołożeniu należytej staranności w celu zapobieżenia śliskości. W warunkach zimowych nie jest natomiast technicznie możliwe całkowite i bezwzględne usunięcie śliskości. W przypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej odpowiedzialność odszkodowawcza nie wynika z samego faktu wystąpienia danego zdarzenia. Sam proces powstawania na podmiocie odpowiedzialnym za stan nawierzchni ciąży jedynie obowiązek zachowania należytej staranności, która w ocenie ubezpieczyciela została wypełniona. Wskazano także, że w porze zimowej również na pieszych ciąży obowiązek ostrożności w związku z możliwością wystąpienia śliskości, pomimo podjęcia odpowiednich czynności.
Postępowanie sądowe o zapłatę odszkodowania za wypadek na dworcu kolejowym
W związku z powyższym Kancelaria Effect wniosła pozew o zapłatę odszkodowania za wypadek na peronie PKP do właściwego sądu. Jako podstawę odpowiedzialności strony pozwanej wskazano art.435 k.c. opierający się na zasadzie ryzyka, z uwagi na charakter działalności prowadzonej przez ubezpieczonego PKP PLK SA.
Pozwany ubezpieczyciel wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwany zakwestionował swoją odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie, zakwestionował, by do zdarzenia doszło na peronie, zaprzeczył zasadności roszczeń co do zasady i wysokości. Według pozwanego nie zostało wykazane, by do zdarzenia szkodowego doszło w okolicznościach i miejscu wskazanym przez powódkę. Nadto PKP PLK nie ponosi odpowiedzialności, ponieważ powierzyła zimowe utrzymanie wyspecjalizowanej firmie, która także nie ponosi odpowiedzialności, ponieważ z raportu zimowego utrzymania terenu wynika, że w dniu wypadku posypano piaskiem ciągi komunikacyjne. W odpowiedzi na powyższe, Kancelaria Effect podtrzymała stanowisko o odpowiedzialności PKP PLK na zasadzie ryzyka, z czego nie zwalnia jej zawarcie umowy z firmą sprzątającą.
W toku postępowania sądowego zasięgnięto opinii biegłego lekarza, który ocenił, że w wyniku zdarzenia Poszkodowana odniosła 8% trwały uszczerbek na zdrowiu. Po przeprowadzeniu dalszego postępowania dowodowego, w tym przesłuchaniu świadków, Sąd uznał, że powództwo należało uwzględnić. Sąd uznał za udowodnione, że Poszkodowana poślizgnęła się na peronie dworca kolejowego. W dalszej kolejności Sąd wskazał, że ubezpieczyciel odpowiada w granicach odpowiedzialności ubezpieczonego (art.36 ust.1 ustawy z 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych( Dz.U.2019.2214 t.j.). Ubezpieczonym od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej były zarówno PKP PLK, jak i firma sprzątająca. W ocenie sądu odpowiedzialność pozwanego jako ubezpieczyciela obu podmiotów została wykazana. Pozwany nie zaprzeczył, że PKP PLK jest przedsiębiorcą użytkującym peron. PKP PLK wskazał na zwolnienie od odpowiedzialności na zasadzie art.429 k.c., ponieważ zawarł umowę w przedmiocie zimowego utrzymania peronu z firmą sprzątającą. Na podstawie art.429 k.c. kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności. Powyższa regulacja mogłaby doprowadzić do zwolnienia PKP PLK od odpowiedzialności, gdyby nie zasada odpowiedzialności, opierająca się na ryzyku z art.435 §1 k.c., według którego: „prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.” Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka oparta jest na założeniu, że samo funkcjonowanie zakładu wprawionego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania prowadzącego taki zakład. Zatem reżim odpowiedzialności na zasadzie ryzyka rozszerza odpowiedzialność zakładu tak dalece, że odpowiada on zarówno za zawinione wyrządzenie szkody, jak i brak takiego zawinienia. W świetle art. 435§1 k.c. ciężar udowodnienia okoliczności egzoneracyjnych spoczywa na prowadzącym przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody, przy czym nie istnieje potrzeba ich wykazywania, jeżeli poszkodowany nie udowodnił przesłanek odpowiedzialności, a w szczególności związku przyczynowego pomiędzy ruchem przedsiębiorstwa a szkodą (tak wyrok SA w Poznaniu z 10.08.2018r I ACa 1412/17 LEX nr 2635196).
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone w związku z prowadzaną działalnością gospodarczą na zasadzie ryzyka (art. 435 kc)
PKP PLK tłumaczyła, iż niezasadne jest odnoszenie do niej zasady ryzyka, ponieważ nie wykorzystuje przy prowadzeniu działalności sił przyrody, jednie zarządza infrastrukturą kolejową. Sąd uznał tymczasem, że dla możliwości zastosowania art. 435 k.c. konieczne jest wyjaśnienie, czy globalny cel pracy przedsiębiorstwa uzależniony jest od użycia sił przyrody oraz czy korzystanie z tych sił stanowi conditio sine qua non istnienia przedsiębiorstwa w tym sensie, że cała jego struktura, system organizacji pracy dostosowany jest do sił przyrody, jakimi się ono posługuje. Obecnie zalicza się do nich m.in. wszelkiego typu przedsiębiorstwa komunikacyjne.
Przyjmując powyższe zapatrywanie, na pozwanym jako ubezpieczycielu PKP PLK, spoczywał ciężar wykazania przesłanek egzoneracyjnych: siły wyższej albo wyłącznej z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą ubezpieczony u pozwanego nie ponosi odpowiedzialności. Pozwany nie przejawił inicjatywy dowodowej zmierzającej do wykazania powyższych przesłanek egzoneracyjnych. Nie zostało wykazane, by w jakimkolwiek stopniu przyczyniła się do zdarzenia.
Na podstawie powyższego sąd uznał, iż pozwany ponosi odpowiedzialność jako ubezpieczyciel PKP PLK. Zdaniem sądu istniały także podstawy, by przyjąć odpowiedzialność pozwanego jako ubezpieczyciela firmy sprzątającej. Podmiot ten był odpowiedzialny za zimowe utrzymanie peronów. W dniu zdarzenia pomimo oblodzenia zalegającego na peronach, nie zostały posypane, pomimo iż do zdarzenia doszło około godz. 13. Dopiero po zdarzeniu, na skutek zgłoszenia dyspozytora, perony zostały posypane piaskiem. Z powyższego wypływa zdaniem sądu wniosek o niewłaściwym wykonaniu obowiązków przez podmiot odpowiedzialny za zimowe utrzymanie peronu, co rodzi odpowiedzialność strony pozwanej.
Wysokość odszkodowania za wypadek na dworcu PKP
Poszkodowana domagała się zasądzenia 20.000 zł zadośćuczynienia. Zgodnie z treścią art. 445§1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie ma na celu kompensatę nie tylko cierpień fizycznych, ale również niekorzystnych następstw zdarzenia w sferze psychiki poszkodowanego. Ma ono na celu przyniesienie poszkodowanemu równowagi emocjonalnej naruszonej przez doznane cierpienia psychiczne. Zasadniczym kryterium ustalenia wysokości zadośćuczynienia jest rozmiar cierpienia i rozmiar niekorzystnych zmian w życiu poszkodowanego będących następstwem deliktu zawinionego przez sprawcę szkody. Za jedyną przesłankę ustalenia wysokości zadośćuczynienia przyjmuje się rozmiar krzywdy (wyrok SN z 08.06.2011 r., I PK 275/10, LEX nr 1164114). Suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być - zgodnie z art. 445§1 k.c. – odpowiednia (wyrok SN z 12.07.2012 r., I CSK 74/12, LEX nr 1226824). Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445§1 k.c. wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury (wyrok SN z 9.11.2007r., V CSK 245/07).
Na skutek doznanego zdarzenia powódka doznał 8% trwałego uszczerbku na zdrowiu z powodu urazu lewej ręki. Jest osobą praworęczną. Doskwierały jej dolegliwości bólowe, zwłaszcza w dniu zdarzenia, po założeniu gipsu i bezpośrednio po zdarzeniu. Będąc dotychczas osobą zamieszkującą samotnie, gospodarującą samodzielnie, musiała zdać się na pomoc innych osób, co poważnie wpłynęło na jej obniżenie nastroju, wywołało poczucie dyskomfortu i bezradności. Przez okres noszenia opatrunku gipsowego wymagała pomocy osoby trzeciej w czynnościach życia codziennego: robienie zakupów, zawożenie do lekarzy, mycie głowy, donoszenie opału. Dla odzyskania sprawności ręki poddała się rehabilitacji. Pomimo tego wciąż odczuwa dolegliwości bólowe. Nie była w stanie od końca kwietnia wrócić do obowiązków służbowych. Nadal odczuwa dolegliwości bólowe, dlatego zdecydowała o obniżeniu wymiaru pracy. Odczuwa dolegliwości przy dotychczas będącej pasją pracy w ogrodzie, wykonywaniu obowiązków służbowych.
Wszystkie naprowadzone okoliczności doprowadziły sąd do wniosku o zasadności uznania kwoty 20.000 zł jako adekwatnej do likwidacji krzywdy Poszkodowanej. Jest to suma umiarkowana, utrzymana w rozsądnych granicach, zważywszy na rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy, intensywność naruszeń i odczuwanych dolegliwości, trwałość skutków. Z tych przyczyn przy zastosowaniu art.445§1 k.c. sąd zasądził na rzecz powódki zadośćuczynienie w wysokości 20.000 zł.
Warto zaznaczyć, że wyrok sądu I instancji został zrealizowany w całości, bez składania apelacji przez pozwanego ubezpieczyciela.
Miałeś wypadek w peronie kolejowym? Sprawdź jak możemy Ci pomóc!
Jeżeli chcesz się z nami bezpłatnie skonsultować w sprawie o odszkodowanie za wypadek na dworcu kolejowym:
- zadzwoń pod numer: 690 453 226
- wyślij wiadomość e-mail na adres:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - wyślij wiadomość poprzez WhatsApp
Szybko i bezpłatnie dokonamy analizy sprawy oraz przedstawimy propozycję jej poprowadzenia. Działamy na terenie całego kraju!