Rzadko kiedy zdarza się sytuacja, by jedna osoba kilkukrotnie uczestniczyła w wypadku, w którym doznała obrażeń ciała z winny innej osoby/podmiotu. Na przestrzeni lat bywały oczywiście sytuacje, w których ten sam klient kilkukrotnie korzystał z naszej pomocy, z powodu różnych wypadków, ale jednak przeważają poszkodowani, którzy nigdy wcześniej nie ulegli żadnemu wypadkowi. W związku z tym osoby te są zwykle niedoświadczone i nie wiedzą w jaki sposób zacząć taką sprawę, a także o co i kiedy mogą się starać. Często stykamy się ze sprawami, w których popełniono błędy już na samym początku, które rzutują na cały dalszy tok jej prowadzenia. Czasami błędy te przedłużają postępowanie, czasami wpływają w na wysokość wypłacanych odszkodowań, a czasem wręcz uniemożliwiają uzyskanie jakichkolwiek świadczeń. Przygotowaliśmy więc cykl, w którym opiszemy najczęściej popełniane przez poszkodowanych błędy w różnych sprawach odszkodowawczych, w zakresie szkód osobowych (szkód wynikających z różnego typu wypadków, w których ktoś doznał obrażeń ciała).
Najczęściej popełniane błędy w sprawach o zadośćuczynienie i odszkodowanie za szkodę osobową – część I: Zbyt wczesne zgłoszenie szkody do zakładu ubezpieczeń
W przypadku szkody osobowej z OC sprawcy (obrażenia ciała), w przeciwieństwie do szkody rzeczowej z OC sprawcy (uszkodzony pojazd) nie ma potrzeby, by się spieszyć ze zgłaszaniem jej do zakładu ubezpieczeń. Najkrótszy termin przedawnienia takich szkód, to 3 lata. W przypadku powypadkowego uszkodzenia pojazdu, od razu po zdarzeniu wiadomo jaki jest stan tego pojazdu i tu już nic się nie zmieni. Dlatego nie trzeba czekać ze zgłoszeniem szkody rzeczowej i można zrobić to nawet bezpośrednio po wypadku. Przy obrażeniach ciała sytuacja jest zgoła inna. Z reguły, bezpośrednio po zdarzeniu, nie zależnie od tego czy jest to wypadek samochodowy, potrącenie pieszego na pasach, czy nawet upadek na chodniku albo wypadek w gospodarstwie rolnym, nie wiadomo jak długo będzie trwało leczenie, jakie wizyty, konsultacje i badania będą wymagane, a także czy będzie potrzebna rehabilitacja. Nie są znane też koszty leczenia i utracone dochody. Dlatego nie trzeba i nie powinno się zgłaszać takiej szkody do zakładu zbyt szybko. Czasami trzeba jedynie szybko zabezpieczyć dowody na samo zaistnienie zdarzenia, czyli np. zrobić zdjęcia miejsca wypadku (np. dziury chodnikowej), zebrać dane świadków zdarzenia lub spisać ich oświadczenia, złożyć wnioski do odpowiednich instytucji o zabezpieczenie monitoringu – (np. przy wypadkach w komunikacji miejskiej), bo w niektórych sytuacjach dowody te mogą być po pewnym czasie nie do odzyskania.
Negatywne konsekwencje zbyt szybkiego zgłoszenia szkody osobowej
Zdarza się, że policja albo znajomi sugerują, by zgłosić sprawę do zakładu ubezpieczeń jak najszybciej. Bywa również tak, że klienci dzwonią z SOR-u albo nawet z miejsca zdarzenia, mówiąc, że sprawca podał swoją polisę OC i pytając, czy już mają zgłosić szkodę do ubezpieczyciela. Nasza odpowiedź jest wtedy jedna – nie zgłaszaj sprawy dopóki nie będziesz pewny skutków zdarzenia i nie będziesz miał potwierdzenia tych skutków w odpowiedniej dokumentacji, zabezpiecz jedynie dowody, które możesz.
Trzeba pamiętać, że zakład ubezpieczeń ma obowiązek wydać decyzję w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego zawiadomienia o szkodzie, pod warunkiem, że okoliczności zdarzenia i odpowiedzialność ubezpieczonego (sprawcy) nie budzi wątpliwości. Jeśli ubezpieczycielowi przedstawiona będzie nikła dokumentacja, to i przyznawane świadczenia będą adekwatnie niskie. Jest to dla ubezpieczyciela idealna sytuacja, bo wypłaca świadczenia zgodnie z przepisami, a jednocześnie wypłaca je w bardzo niskiej kwocie. Niepisana procedura polskich zakładów ubezpieczeń jest natomiast taka, że rzadko zmieniają one raz wydane decyzje w zakresie przyznanych kwot. W związku z tym, w sprawach, gdzie ubezpieczyciel przyznał w swojej pierwszej decyzji niską kwotę świadczeń, często pozostaje jedynie postępowanie sądowe, bo nawet późniejsze wstąpienie do takiej sprawy profesjonalnego pełnomocnika i przedstawienie pełnej dokumentacji z całego leczenia oraz dokumentów kosztowych nie zawsze daje szanse na negocjacje z zakładem ubezpieczeń na odpowiednio wysokim poziomie. Postępowanie sądowe, to oczywiście nic strasznego, natomiast znacznie przedłuża ono sprawę, która odpowiednio prowadzona mogłoby się skończyć wcześniej i bez dodatkowego stresu.
Kiedy więc najlepiej zgłosić szkodę osobową do zakładu ubezpieczeń?
Wtedy kiedy znane są wszystkie okoliczności sprawy i skutki zdarzenia. Leczenie nie musi być zakończone, ponieważ zdarzają się wypadki, w których leczenie trwa niestety do końca życia. Ważne jednak żeby znać wszystkie skutki zdarzenia i móc ocenić, z czym leczenie będzie wiązało się na przyszłość (rehabilitacja, zabiegi itp.). Ważne również, by nie zawierać ugody z zakładem ubezpieczeń zbyt wcześnie, ale ten temat zostanie szerzej rozwinięty, w jednej z kolejnych części cyklu.
II część cyklu - Zgłoszenie szkody osobowej łącznie ze szkodą rzeczową
Jeżeli chcesz się z nami bezpłatnie skonsultować w sprawie o odszkodowanie za wypadek:
- zadzwoń pod numer: 690 453 226
- wyślij wiadomość e-mail na adres:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - wyślij wiadomość poprzez WhatsApp
Szybko i bezpłatnie dokonamy analizy sprawy oraz przedstawimy propozycję jej poprowadzenia. Działamy na terenie całego kraju!