Dziesiąta część cyklu, w którym opisywane są przez nas popularne błędy, popełniane w sprawach o odszkodowanie i zadośćuczynienie za szkodę osobową. Dziś opisujemy z czym wiąże się zbyt wczesna zgoda na zawarcie ugody z zakładem ubezpieczeń.

IX część cyklu  - Brak zainteresowania toczącym się postępowaniem karnym.

Najczęściej popełniane błędy w sprawach o zadośćuczynienie i odszkodowanie za szkodę osobową – część X. Zbyt wczesna zgoda na zawarcie ugody z zakładem ubezpieczeń 

Ugoda z zakładem ubezpieczeń

Jednym z najpopularniejszych sposobów zakończenia postepowania likwidacyjnego w sprawach o odszkodowania powypadkowe z OC sprawcy jest zawarcie ugody z zakładem ubezpieczeń. Podpisując taką ugodę, strony idą na wzajemne ustępstwa, co oznacza, że zakład ubezpieczeń wypłaca ustalone w ugodzie środki, a poszkodowany zrzeka się dochodzenia dalszych roszczeń w przyszłości.

Z czym wiąże się podpisanie ugody z ubezpieczycielem?

Podpisanie ugody z zakładem ubezpieczeń, tak jak wspomniano powyżej, powoduje, że poszkodowany zrzeka się dochodzenia dalszych roszczeń w przyszłości. Innymi słowy, sprawa kończy się wypłatą ustalonych środków przez zakład ubezpieczeń i poszkodowany nie może domagać się niczego więcej. Najpoważniejszą konsekwencją dla poszkodowanego jest więc utrata możliwości uzyskania wyższych świadczeń w przyszłości, gdyby skutki wypadku okazały się poważniejsze niż się wydawało w chwili podpisywania ugody.

Czy warto zawrzeć ugodę z zakładem ubezpieczeń?

Czy podpisanie ugody jest więc korzystne dla poszkodowanego? Odpowiedź brzmi: to zależy. Ugoda podpisana zbyt szybko, w sytuacji, gdy osoba poszkodowana nie zdaje sobie sprawy z wszystkich skutków wypadku, może okazać się dla niej bardzo niekorzystna. Zakłady ubezpieczeń dążą do jak najszybszego podpisywania ugód, jednak nie warto się spieszyć z taką decyzją. Ma ona bowiem zbyt daleko idące skutki. W niektórych przypadkach oczywiście ugoda z ubezpieczycielem może być dobrym rozwiązaniem, ale jest tak tylko wtedy, gdy obejmuje ona wszystkie skutki wypadku i jest zawarta na dobrze wynegocjowanych warunkach. Takie skutki są znane zwykle dopiero po jakimś czasie po wypadku, dlatego nie warto się spieszyć z podpisaniem ugody. Lepiej jest poczekać, zebrać dokumentacje i dopiero wtedy negocjować warunki porozumienia.

Jak jest termin na zawarcie ugody z ubezpieczycielem?

Na koniec należy wskazać, że nie ma żadnego określonego terminu, w którym można podpisać ugodę z zakładem ubezpieczeń. Ubezpieczyciele wyznaczają czasem poszkodowanym terminy na zajęcie stanowiska w kwestii ugody,  rzędu 7 czy 14 dni. Nie dochowanie takiego terminu nie rodzi żadnych negatywnych konsekwencji. To ubezpieczycielowi zależy zwykle na zawarciu ugody, bo zamyka to całkowicie sprawę. Dlatego też do negocjacji można powrócić w każdym terminie, byleby stało się to przed upływem terminu przedawnienia roszczeń.

XI część cyklu  - Brak konsultacji w sprawie przed zawarciem ugody.