TUIR WARTA jest towarzystwem ubezpieczeń, z którym najczęściej wchodzimy w procesy sądowe. Wypłacane przez tą firmą kwoty świadczeń po wypadkach komunikacyjnych są na bardzo niskim poziomie. W związku z tym niezbędne jest kierowanie takich roszczeń do sądu. W ostatnich dniach wygraliśmy kolejną tego typu sprawę, a poszkodowany motocyklista otrzymał w wielokrotnie wyższe odszkodowanie za wypadek na skuterze niż wypłaciła mu Warta na drodze likwidacji szkody.

Sprawa o sądowa przeciwko WARCIE o odszkodowanie za wypadek na skuterze

Wypadek motocyklowy w Krakowie

W 2016 roku w Krakowie nasz klient, jako kierowca skutera, został poszkodowany w wypadku komunikacyjnym z udziałem samochodu osobowego marki Volkswagen. Osoba kierująca tym pojazdem wymusiła pierwszeństwo i zajechała drogę prawidłowo jadącemu motocykliście. Wskazany wypadek komunikacyjny spowodował u poszkodowanego stłuczenie barku prawego, otarcie skóry kolan i łokcia. Po badaniu w szpitalu udał się on do domu, a następnie - w związku z dolegliwościami bólowymi - odbył wizytę u chirurga ortopedy. Wykonano tam badanie USG, które wykazało uszkodzenia łokcia i kolana. W wyniku kolejnych badań poszkodowany przeszedł zabieg artroskopii barku. Jednocześnie prowadzona była rehabilitacja. Następnie przeszedł jeszcze dwa zabiegi - kolana i barku.

Sprawa o odszkodowanie od WARTY dla poszkodowanego motocyklisty

Poszkodowany samodzielnie zgłosił szkodę do zakładu ubezpieczeń, którym było TUiR WARTA S.A. W toku postepowania likwidacyjnego otrzymał kwotę 8000 zł tytułem zadośćuczynienia. Pomimo złożonej reklamacji, zakład ubezpieczeń nie zmienił swojej decyzji, a jedynie zaproponował poszkodowanemu zawarcie ugody, której warunki mu jednak nie odpowiadały. Poszkodowany skierował się do naszej firmy, celem analizy sprawy. Oceniliśmy, że kwota przyznanych świadczeń jest nieadekwatna do szkody. Po udzieleniu stosownego pełnomocnictwa, bez składania dalszych reklamacji, przystąpiliśmy do działań sądowych.

Sprawa sądowa o odszkodowanie i zadośćuczynienie od WARTY

Na podstawie pozwu złożonego jesienią 2019r. domagaliśmy się dopłaty na rzecz poszkodowanego dodatkowych świadczeń, w kwocie 44.163,00 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania wraz z należnymi odsetkami za opóźnienie. W treści pozwu powołano się na to, że poszkodowany po wypadku nie powrócił do pełnej sprawności, z uwagi na dolegliwości bólowe kontynuował rehabilitację oraz miał zastrzyki z kwasu hialuronowego. Był niezdolny do pracy przez wiele miesięcy, a uraz miał negatywny wpływ na  całokształt jego życia - doznał uszczerbku na zdrowiu, długotrwale się leczył, musiał zmienić tryb życia, ograniczył aktywność fizyczną, zmieniło się jego życie zawodowe a także życie rodzinne. Postępowanie sądowe trwało ponad 3 lata, lecz finalnie zakończyło się wygraniem sprawy niemal w całości.

Niemal 60.000 zł zadośćuczynienia i odszkodowania dla poszkodowanego motocyklisty

Uznając, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie niemal w całości, sąd zauważył, że zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Roszczenie osoby poszkodowanej ma w tak określonym przypadku charakter kompensacyjny i ma zmierzać do zrekompensowania poszkodowanemu odniesionych przez niego cierpień natury fizycznej i psychicznej. Obowiązek odszkodowawczy strony, adekwatnie do ogólnych zasad odpowiedzialności odszkodowawczej, aktualizuje się w razie kumulatywnego spełnienia trzech przesłanek. Konieczne jest zatem wystąpienie każdego z następujących elementów: powstanie szkody, działanie bądź zaniechanie, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oraz stwierdzenie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zaistniałym zdarzeniem, a wyrządzoną szkodą.

Odpowiedzialność strony pozwanej, tj. TUiR WARTA SA z siedzibą w Warszawie nie budziła wątpliwości w niniejszym postępowaniu. Bezsporne było, że sprawca zdarzenia posiadał wykupioną polisę ubezpieczeniową u strony pozwanej. Także strona pozwana co do samej zasady odpowiedzialności zarzutów nie podniosła. Sąd ustalił, również, że między wypadkiem a stwierdzonymi u poszkodowanego urazami i jego następstwami w postaci aktualnego stanu zdrowia, istnieje bezpośredni związek przyczynowo - skutkowy, bowiem to na skutek kolizji drogowej spowodowanej przez osobę posiadającą ubezpieczenie u strony pozwanej doznał on wynikających z dokumentacji medycznej oraz opinii biegłego ortopedy obrażeń ciała. Ustalając wysokość zadośćuczynienia pieniężnego Sąd miał na uwadze, że na skutek zdarzenia poszkodowany doznał bolesnych uszkodzeń barku łokcia i kolana, co więcej z opinii biegłego ortopedy jednoznacznie wynika, że nie ma szansy na powrót do poprzedniej sprawności, mimo poprawnie prowadzonego leczenia. Co więcej, dolegliwości występujące obecnie mogą prowadzić do pogorszenia tego stanu (choroba zwyrodnieniowa). Stwierdzony uszczerbek na zdrowiu uzasadniał przyznanie dalszego zadośćuczynienia, ponad już wypłacone. Sąd wziął pod uwagę także zmianę stylu życia poszkodowanego, wynikającą jednoznacznie z jego zeznań, a przede wszystkim z zeznań jego żony, i to tak w zakresie życia zawodowego jak i rodzinnego. Sąd wskazał także, że po samym wypadku proces leczenia, oraz intensywne dolegliwości bólowe, jak również konieczność opieki osób trzecich trwały długo, co z pewnością było uciążliwe tak fizycznie, jak i psychicznie.  Mając na uwadze wszystkie powyższe wskazania jako odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego Sąd uznał kwotę 40.000 zł, co przy uwzględnieniu uprzednio wypłaconej kwoty 8.000 zł dało dodatkowe 32.000 zł.

Odnosząc się do żądania pozwu w zakresie odszkodowania sąd wskazał, że zgodnie z treścią art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W zakres tych kosztów wchodzą wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. Zazwyczaj chodzi tu o koszty związane z samym leczeniem i rehabilitacją, jak i koszty opieki niezbędnej w czasie leczenia i inne dodatkowe koszty związane z doznanym uszczerbkiem, w tym przykładowo koszty przejazdów do szpitala, na badania, na rehabilitację (przy czym dotyczy to nie tylko poszkodowanego, ale i członków jego rodziny opiekującej się nim), specjalnej diety, koszty sprzętu rehabilitacyjnego. Na zgłoszone przez poszkodowanego roszczenie odszkodowawcze składały się następujące elementy: wizyty lekarskie, rehabilitacja, zabiegi - zastrzyki, oraz koszty dojazdów.  Roszczenie było słuszne co do zasady i w znacznej części co do wysokości. Prowadzone leczenie było konieczne i było związane z przedmiotowym wypadkiem oraz prawidłowe, co potwierdził biegły ortopeda. Za usprawiedliwione uznał Sąd skorzystanie z prywatnej opieki medycznej, a to wobec wskazanego w dowodach osobowych i powszechnie znanego bardzo długiego czasu oczekiwania na zabiegi i wizyty lekarskie w publicznej służbie zdrowia. Czas z pewnością działał na niekorzyść poszkodowanego, zatem słusznie zrobił przyspieszając leczenie i korzystając z prywatnej pomocy medycznej. Wydatki te udokumentowane zostały fakturami i rachunkami oraz oświadczeniami o kosztach dojazdu. Zatem zgodnie z zasadą pełnej kompensacji, strona pozwana winna je zwrócić.

Łącznie zatem sąd uznał, że zasadna była kwota 43.792,02 zł na którą złożyły się 32.000 zł zadośćuczynienia i 11.792,02 zł odszkodowania, a więc w sumie 43.792,02 zł. Sąd obciążył również stronę pozwaną obowiązkiem zapłaty odsetek ustawowych, które wyniosły ponad 15.000 zł oraz obowiązkiem zwrotu całych kosztów procesu. Łącznie na rzecz Poszkodowanego przyznano niemal 60.000 zł, co jest kwotą wielokrotnie wyższą od 8.000 zł, którą wypłaciła mu Warta w drodze polubownej likwidacji szkody.

Pomożemy uzyskać odszkodowanie za wypadek od WARTY lub innego zakładu ubezpieczeń